wtorek, 14 kwietnia 2020

Jak tam ludziska?

Witaj ludu! Jak się trzymacie?? Ja niezbyt dobrze...

Nie wiem jak wy, ale mnie męczy nauka zdalna. W moim domu z tego powodu jest dużo awantur, które ja ciężko znoszę. Jestem w rodzinie zastępczej, więc nie jestem zbyt normalną dziewczyną. W mojej biologicznej rodzinie nie było za ciekawie i teraz to się na mnie odbija. Boję się nawet lekko uniesionego głosu wujka i bolą mnie naprawdę mocno łzy cioci!😭 A szkoła i obecne zdalne nauczanie sprawiają, że sytuacja u mnie jest wciąż napięta. Nie wiem już co mam robić...

Znów czuję się przemęczona życiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz